niedziela, 20 czerwca 2010

MSP: Raz lepiej, raz gorzej

Czy projektowana dyrektywa mająca pomóc we wchodzeniu polskich firm na unijne rynki może mieć zupełnie odwrotny skutek?

Nadmiar regulacji może zaszkodzić

Obawia się tego Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych (PKPP). Chodzi o projekt dyrektywy mającej eliminować przeszkody w swobodnym świadczeniu usług w UE. Jak się okazuje, dyrektywa może utrudnić wejście polskich firm usługowych, w szczególności budowlanych, na rynki Zjednoczonej Europy.

Wątpliwościami dzieliła się w Brukseli Henryka Bochniarz, prezes PKPP. - Aprobujemy koncepcję dyrektywy. Jednak uważamy, że dokument, którego celem jest stworzenie i regulowanie jednolitego rynku, może nie spełnić swojej roli. Obawiamy się, że przy wszystkich wyłączeniach i ograniczeniach, które przewiduje dokument, a które są już wpisane w tę koncepcję, niewiele wyjdzie z zamierzeń rozszerzenia dostępu do rynku – stwierdziła Henryka Bochniarz. - Podzielamy oficjalne, krytyczne stanowisko Polski, jeżeli chodzi o restrykcje, które szereg krajów proponuje wprowadzić w zakresie usług budowlanych. Sądzimy, że te restrykcje idą zdecydowanie za daleko.

Jak zauważyła PKPP, wśród bogatych krajów Unii najbardziej restrykcyjne stanowisko w sprawie usług budowlanych zajmuje Holandia, natomiast najbardziej liberalne prezentuje Anglia. Bardziej pozytywne podejście do spraw regulacji dostępu do rynku usług mają poszczególne organizacje pracodawców z krajów UE.

Wielu członków Związku Europejskich Konfederacji Pracodawców i Przemysłu (należy do niego PKPP), będącego reprezentantem interesów przedsiębiorców i pracodawców wobec Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego i innych instytucji UE, jest przeciwnych w ogóle wejściu w życie tej dyrektywy. Obecnie dyrektywa o swobodnym świadczeniu usług jest rozpatrywana przez Radę ds. Konkurencyjności.

Dogadywanie się jest w porządku

Podczas brukselskiej konferencji Henryka Bochniarz poinformowała, że PKPP popiera projekt dyrektywy regulującej kwestię czasu pracy w krajach Unii, którą zajmowała się Rada ds. Społecznych.

- Propozycja Komisji, mówiąca o rozciągnięciu rozliczania czasu pracy i zostawieniu dużo więcej przestrzeni na bezpośrednie dogadywanie się pracodawcy i pracownika, jest jedynym rozsądnym kierunkiem, jaki można dziś przyjąć. Każde przeregulowanie rynku pracy prowadzi do rozwoju szarej strefy, czego jesteśmy najlepszym dowodem - mówiła.

Dyrektywa umożliwia m.in. rozliczanie czasu pracy w ciągu 6 miesięcy, podczas gdy obecnie czas pracy jest rozliczany w przeciągu miesiąca. Jest to według prezes PKPP dobry sposób na uelastycznienie rynku pracy. Głównym problemem dyrektywy jest kwestia stosowania klauzuli zezwalającej na dłuższy niż 48 godzinny tydzień pracy, za zgodą pracownika (tzw. opt-out), a także braku terminu wygaśnięcia możliwości stosowania tej klauzuli.

Praca nad tą dyrektywą ma być kontynuowana. Pierwsze czytanie projektu dyrektywy w Parlamencie Europejskim w odbędzie się prawdopodobnie wiosną 2005 roku.

Wniosków coraz więcej

Tymczasem coraz więcej małych i średnich firm składa wnioski o dofinansowanie inwestycji z funduszy strukturalnych. W pierwszym terminie zrobiło to już 6,4 tys. firm. - Wnioski zostaną poddane merytorycznej ocenie, a pierwsze umowy z przedsiębiorcami zostaną podpisane najwcześniej za 100 dni, czyli na przełomie stycznia i lutego – mówi Monika Karwat z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.

Najwięcej wniosków przedsiębiorcy złożyli w woj. śląskim (806), mazowieckim (679) i wielkopolskim (600). Najmniej w woj. opolskim (146), lubuskim (157) i świętokrzyskim (194).

Pierwszy termin składania wniosków o wsparcie finansowe inwestycji w małych i średnich przedsiębiorstwach (Działanie 2.3 Sektorowego Programu Operacyjnego Wsparcie Konkurencyjności Przedsiębiorstw) minął 2 grudnia. Wnioski można było składać od połowy września br. Jednakże przedsiębiorcy nadal mogą składać wnioski o dofinansowanie inwestycji. Będą to mogli robić do momentu zakończenia programu pod koniec 2005 roku. Następny termin składania wniosków został wyznaczony na 28 lutego przyszłego roku. Kolejne terminy upływają w maju, w sierpniu i w listopadzie.

Według Moniki Karwat, wszystkie środki finansowe z Działania 2.3 nie zostaną rozdysponowane w pierwszym terminie. Jednak w ocenie rzeczniczki PARP stanie się tak w drugim albo w trzecim terminie.

W latach 2004-2006 na wsparcie rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw poprzez inwestycje (Działanie 2.3) zostanie przeznaczonych prawie 360 mln euro. Na realizację programu SPO WKP przeznaczono łącznie kwotę 1,7 mld euro, w tym 1,25 mld euro pochodzi z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Kwota ta może zostać wykorzystana przez przedsiębiorców do 2008 roku.

Brak komentarzy: