piątek, 28 maja 2010

Bez języka ani rusz

Znajomość języków nie jest już fanaberią czy hobby - to konieczność. Wymagają jej pracodawcy, przydaje się podczas zagranicznych wyjazdów, a wkrótce pomoże nam w kontaktach z sąsiadami w poszerzonej Unii Europejskiej. Czym kierować się przy wyborze szkoły językowej - radzą fachowcy.

Najpopularniejszy jest...

 ...oczywiście angielski. Jest bezdyskusyjnym liderem, co wynika z supremacji tego języka na świecie (przynajmniej jeśli chodzi o świat zachodni). Drugie i dalsze miejsca w "rankingu" popularności nie są już tak oczywiste. Zwykle na drugim miejscu pojawia się język niemiecki, o trzecią pozycję walczy francuski z hiszpańskim. Pojawił się też nowy ważny "gracz" - rosyjski. - Najpopularniejszy jest dalej język angielski, potem niemiecki. Powoli konkurencję zaczyna dla nich stanowić język hiszpański - ocenia Joanna Olesińska ze szkoły językowej EMPIK w Katowicach. - Co ciekawe, do łask wraca język francuski - potrzebny przyszłym urzędnikom UE. Powoli coraz większym zainteresowaniem zaczyna się cieszyć język rosyjski, który w połączeniu ze znajomością języka zachodniego może stanowić silny atut na rynku pracy i to nie tylko krajowym.

 - Coraz więcej osób chce się uczyć niemieckiego, francuskiego i hiszpańskiego - mówi Izabela Latacz, dyrektor d/s studiów ESCS Katowice. - W Polsce, jak chyba we wszystkich krajach przystępujacych do Unii Europejskiej, bardzo dobra znajomość przynajmniej jednego obcego języka stała się dla wielu osób koniecznością.

W tej walce chyba największym przegranym jest francuski. Niegdyś język elit i osób chcących uchodzić za kulturalne, dziś ulega pod naporem bardziej prężnych, lepiej "promowanych" języków. Zgadza się z tym stwierdzeniem prof. Jacek Wódz, dyrektor Międzynarodowej Szkoły Nauk Politycznych Uniwersytetu Śląskiego, w której językiem wykładowym jest francuski: - Uważam, że obserwujemy spadek zainteresoiwania jęzkiem francuskim, a wzrost zainteresowania niemieckim. Po pierwsze relacje codzienne z językiem niemieckim są ważne, a po drugie Niemcy starają się promować swój język. To, co robią Francuzi, jest raczej przeciwskuteczne. Stare metody nauczania (nastawione na "panienki z dobrych domów"), nienowoczesność oferty językowej i kultywowanie języka jedynie jako przekaźnika "wielkiej kultury" bez dbałości o język codzienny powoduje, że dziś w Polsce (ale nie tylko w Polsce) język francuski jest w odwrocie. Przy tym coraz częściej młodzi Francuzi jako tako mówia po angielsku, co ułatwia kontakt.

Konkurencja nie śpi

Szkół językowych mamy na rynku coraz więcej. Czasem aż trudno się zdecydować, czyją ofertę wybrać. - Konkurencja jest spora, szczególnie w dużych miastach będących jednocześnie ośrodkami kulturalnymi, akademickimi - przyznaje Izabela Latacz. - Z punktu widzenia osoby chcącej zapisać się na kurs językowy to bardzo dobra sytuacja, gdyż konkurencja wymusza dobrą jakość kształcenia. Mamy nadzieję, że wszystkie szkoły językowe, podobnie jak nasza starają się uczyć na najwyższym poziomie. Jednak oczywiście zdarzają się wyjątki.

- Występuje pełne spektrum cenowe i pełne spektrum jeśli chodzi o jakość - zauważa Andrzej Klimowicz, prezes katowickiej filii sieci International House. - W naszym kraju działa szeroka grupa szkół i firm nauczających języka, poczynając od lektorów, którzy oferują lekcje prywatne, a skończywszy na dużych organizacjach. Niestety wiele szkół nie oferuje nic poza pośrednictwem pomiędzy studentami a osobami, które uważają, że potrafią nauczyć języka obcego. W przypadku takiej nauki doświadczenia uczniów z reguły nie są najlepsze, aczkolwiek okazjonalnie zdarza się, że ktoś utalentowany czy znający dobrze język angielski może go skutecznie nauczyć.

- Konkurencja na rynku usług lingwistycznych jest bardzo duża, ale taka sytuacja bezbłędnie weryfikuje ten rynek i eliminuje szkoły, które przez pomyłkę pojawiły się na mapie szkół językowych - uważa Danuta Chruścik-Próchniewicz, dyr. Filii FELBERG SJA w Gliwicach i Katowicach.

Na co zwracać uwagę

Skoro wybór jest tak duży, znalezienie szkoły, która spełni nasze oczekiwania może być trudne. Dlatego nie warto "strzelać" na ślepo, ale wziąć pod uwagę kilka ważnych czynników, które jeszcze przed wykupieniem kursu powiedzą nam wiele o jakości nauczania danej szkoły. - Zwróćmy uwagę, czy oferta jest bogata i różnorodna, czy prócz standardowych kursów oferuje też kursy specjalistyczne, intensywne, inywidualne, przygotowujace do egzaminów - wylicza Izabela Latacz. - Należy się zorientować, jak długo szkoła istnieje na rynku i czy należy do sieci szkół. Na miejscu zwróćmy uwagę, czy szkoła ma własne pomieszczenia, sekretariat, poczekalnię. Brak sekretariatu i stałych godzin jego urzędowania nie świadczy dobrze o szkole. Pytajmy o metodę nauczania, o długość jednostki lekcyjnej i ilość godzin lekcyjnych w kursie. Bardzo istotna jest też wielkość grupy. Student musi meć pewność, że będzie miał kontakt z lektorem na każdych zajęciach. Głównym kryterium zakwalifikowania na dany poziom zaawansowania językowego powinien być egzamin wstępny (Placement Test) zdawany pisemnie oraz dodatkowo rozmowa z lektorem w języku, którego chcemy się uczyć.

Dobra szkoła powinna oferować dodatkowe bezpłatne zajęcia, takie jak kluby kowersacyjne czy filmowe i umożliwić konsultacje z nauczycielami. Studenci powinni mieć dostęp do biblioteki. Szkoła językowa powinna regularnie badać postępy swoich studentów w nauce w ciągu całego kursu przy pomocy testów, wewnętrznych egzaminów. Dobrym wskaźnikiem jest też wysoka zdawalność egzaminów przez uczniów tej szkoły oraz fakt, że decydują się oni na kontynuowanie nauki w tym samym miejscu. Lektorzy powinni dysponować różnorakimi materiałami edukacyjnymi.

- Prawdopodobieństwo osiągnięcia pozytywnego efektu jest znacznie większe w firmach renomowanych, takich, które działają na rynku od kilkudziesięciu lat, co pozwoliło im zdobyć doświadczenie i działać profesjonalnie - dodaje Andrzej Klimowicz. Również on zwraca uwagę na obecność zajęć dodatkowych, wyjazdów, ktore nie tylko pomagają w praktyce zastosować pozyskane umiejętności, ale też cementują grupę i pomagają nawiązywać przyjaźnie.

Kompetentni lektorzy

- Gwarancją skuteczności nauczania i potwierdzeniem dokonania słusznej decyzji przy wyborze szkoły językowej jest doświadczenie w nauczaniu, skala działalności i długość bytu na rynku, liczba słuchaczy, którzy zdali egzaminy Uniwersytetu Cambridge i LCCIEB (w przypadku języka angielskiego), szeroka oferta edukacyjna, wysokie wymagania stawiane lektorom i słuchaczom oraz ciągłość nauczania - podsumowuje Danuta Chruścik-Próchniewicz. - Jedną ze ściśle przestrzeganych zasad polityki Felberg SJA jest zatrudnianie w pełni wykwalifikowanych lektorów języka angielskiego oraz niemieckiego, tzn. magistrów filologii angielskiej/niemieckiej lub magistrów lingwistyki stosowanej oraz native speakers z dyplomami uprawniającymi do nauczania cudzoziemców.

Warto też sprawdzić, czy dana szkoła oferuje kursy specjalistyczne (np. język biznesu, prawniczy). Obecność takich programów gwarantuje wysoką jakość nauczania, gdyż klienci biznesowi są nabardziej wymagający. Wybierając szkołę językową dobrze jest też kierować się obiektywnymi rankingami, publikowanymi przez prasę ogólnopolską (np. "Rzeczpospolitą" czy "Newsweek").


Danuta Chruścik-Próchniewicz, dyr. Filii FELBERG SJA w Gliwicach i Katowicach:

- Teraz pytania klienta nie ograniczają się jedynie do ceny i długości trwania kursu, ale jest to szczegółowy zestaw pytań dotyczących oferowanego kursu, kwalifikacji lektora i korzyści wynikających z uzyskania certyfikatu. Dlatego też każda rozmowa z potencjalnym klientem rozpoczyna się od pytania: czego Państwo oczekujecie? i to my po przeprowadzeniu testu sprawdzającego proponujemy określony kurs, na określonym poziomie, ze zdefiniowanym celem (np. egzamin LCCIEB English for Business Level 1), który jest konsekwentnie osiągany.

W naszej firmie najważniejszą osobą jest klient i to jemu ma służyć to, co robimy. Dlatego też metoda nauki jest dostosowana do potrzeb, oczekiwań i możliwości słuchacza. I jest do zazwyczaj mieszanka metod, uwzględniająca metodę konwersacyjną i leksykalną – z naciskiem na indywidualizację potrzeb.

Joanna Olesińska, szkoła językowa EMPIK

Wybierając szkołę, należy zwrócić uwagę na:
  • test wstępny pozwalający określić poziom zaawansowania językowego słuchacza. Powinien być pisemny i ustny, tak by dokładnie i precyzyjnie dobrać poziom zaawansowania słuchacza,
  • metody i podręczniki,
  • kto uczy? Czy są to osoby z pełnym wykształceniem i doświadczeniem zawodowym (dotyczy to także native speakerów)?
  • czy jest opieka metodyczna?
  • międzynarodowe egzaminy, do jakich szkoła przygotowuje, a jakie sama przeprowadza i jaki jest stopień ich zdawalności?
  • sprzęt, jakim dysponuje szkoła,
  • lokalizację,
  • cenę: jaka jest faktycznie liczba godzin kursu i czy chodzi o godziny lekcyjne 45-minutowe (czy jak to się zdarza w niektórych szkołach 40-minutowe)?
(2004)

Brak komentarzy: